Z wymuszonym uśmiechem oznajmiam że to ostatni odcinek "drugiego rozdziału". Wymuszony uśmiech ciągnie się dalej, bo do skończenia tego psychologicznego periodyku zostało parę stron. Niestety będę mógł je dorysować dopiero po powrocie ze zbliżającego się nieubłaganie wyjazdu.
anyway have fun!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz